Policja ostrzega przed przebiegłymi metodami cyberprzestępców. W obliczu ofert związanych z Black Friday można się spodziewać, że w najbliższych dniach internetowi przestępcy będą bardzo aktywni. Nie wszystkie oszustwa dotyczą jednak okazji zakupowych.
Policja ostrzega przed wzmożoną aktywnością cyberprzestępców w okresie Czarnego Piątku. W trakcie promocji sygnowanych nazwą Black Friday wielu z nas korzysta z internetu bardziej intensywnie, niż ma to miejsce na co dzień, ponieważ zależy nam na oszczędzeniu na zakupach. W tym okresie łatwo naciąć się na oszustów.
Choć niektóre oferty przygotowane z okazji Czarnego Piątku są nieprawdopodobnie korzystne, trzeba zawsze mieć się na baczności. Dobrą metodą jest unikanie nieznanych, niesprawdzonych sklepów. Ponadto, nawet gdy wydaje nam się, że znamy dany sklep, warto jest dokładnie sprawdzić jego adres - cyberprzestępcy często przygotowują bardzo podobne strony, które służą do wyłudzania danych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dobrą praktyką jest sprawdzenie opinii na temat danego sklepu na forach internetowych. W przypadku nieuczciwych praktyk łatwo można znaleźć informacje na ich temat. Jeśli zakupów dokonujemy w mniej znanym sklepie, warto sprawdzić datę jego uruchomienia. Firma, która działa od miesiąca, nie jest dobrym miejscem do robienia zakupów.
Podszywają się pod znajomych
Oszuści podszywają się jednak nie tylko pod firmy, ale też pod znajomych. W związku ze wzmożoną aktywnością w sieci w najbliższych dniach policja ostrzega przed inną, bardzo przebiegłą metodą działania cyberprzestępców. Chodzi o przejmowanie kont w mediach społecznościowych i wyłudzanie w ten sposób pieniędzy.
Cyberprzestępcy szukają sposobów na to, by przejmować konta w serwisach społecznościowych, a następnie wykorzystywać je do łatwego pozyskiwania pieniędzy. Podszywając się pod bliskie nam osoby, mogą wysyłać wiadomości, w których zachęcają do udostępnienia kodu BLIK, który pozwala na wypłatę środków w bankomacie. Jeśli ktokolwiek poprosi nas o taką przysługę, wywierając przy tym presję czasową, powinna zapalić się nam lampka ostrzegawcza.
Zobacz także: SMS po północy. Można dostać nawet kilka z rzędu
W takiej sytuacji najlepiej wstrzymać się z pomocą i skontaktować się z osobą rzekomo proszącą o pomoc w inny sposób, na przykład zadzwonić. Osoby takie mogą być nieświadome tego, że kto inny ma dostęp do ich konta w serwisie społecznościowym i może wykorzystywać je do wyłudzania pieniędzy.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobrepgoramy.pl
